„Trzeba dostrzegać konieczność postawienia wyższych wymagań byciu człowiekiem i dopiero przez to właśnie otwiera się droga do większego szczęścia; że to bycie człowiekiem jest jak chodzenie po górach, w których zdarzają się trudne wspinaczki. Dopiero dzięki nim jednak udaje się nam dotrzeć tak wysoko, że możemy doświadczyć piękna bycia, piękna człowieczeństwa”. Te słowa Benedykta XVI były myślą wiodącą piątkowych rozważań i Drogi Krzyżowej.
Człowieczeństwo w rodzinach, małżeństwach, społeczeństwie odkrywamy na codzień. Nosząc wzajemnie nasze brzemiona.
